W związku ze zmianą forum od poniedziałku dodawanie nowych postow będzie zablokowane. Zapraszam do rejestracji na nowym forum
WARGAMING WROCŁAW
Witajcie.
Posta kieruję do wszystkich współwłaścicieli podręcznika do KGN, nastąpił wypadek i uległ on uszkodzeniu podczas pobytu pod moją opieką (szkody na fotkach poniżej).
Proponuję jedno z 3 wyjść z sytuacji:
1. Spłacę wszystkich współwłaścicieli i przejmę podręcznik na własność (będę oczywiście go udostępniał do użytku)
2. Zakupię jego nową kopię - z tym może być problem, przez ostatnie kilka dni poszukiwań udało mi się znaleźć jedną aukcję na ebayu, więc trudno będzie go dostać.
3. Zakupię do użytku wspólnego któryś z wychodzących Battle Group Kursk jak tylko pojawią się w sprzedaży.
Czekam na wypowiedzi zainteresownaych
Fotografie uszkodzeń napisał:
Uploaded with ImageShack.us
Offline
Wiadomo było, że po używaniu w końcu się uszkodzi. To nie tylko Twoja wina Kvan, więc moja propozycja 4 jest następująca:
4. Idziemy do introligatora, który nam toto rozsądnie wyciągnie z okładki i kupujemy milion koszulek żeby całość włożyć w uber-segregator, wtedy już dalej się nie poniszczy, w końcu zawartość najważniejsza. Da się też podzielić go wtedy na pod-segregatory, żeby nosić np. tylko rulesy, a ktoś sobie np. fluff czy army listy pożyczy do czytania w domku.
Offline
Za moich czasów to książki przykuwało się łańcuchami do stołów.. Przez dłuższą chwilę moja mroczna strona szeptała mi do ucha "Wykorzystaj biednego KvaNfield-a, niech cierpi, niech płaci.."
A teraz bardziej na serio, KvaNfield miał po prostu pecha i padło na niego. Sztywna okładka ma to do siebie, że grzbiety czasem pękają, niestety. Mogło paść na każdego.. No chyba że KvaN właśnie okładał Blacka podręcznikiem..
@Marcin: Zależy ile taka operacja kosztuje. Jeśli jest porównywalna do podręcznika od Kurska to wybór jest oczywisty.. Jeśli śmieszny pan krzyknie sobie jakąś śmieszną cenę za wykonanie tego to czemu by nie.. Ankieta?
Offline
Jak dla mnie, wystarczy to jakoś schludnie skleić i po sprawie Przy x właścicielach, którzy ślą ten podręcznik z rąk do rąk, przypuszczalne było, że coś się z nim stanie.
Offline